Google o swoich planach
2 czerwca 2008, 09:38Podczas niedawnej konferencji Google I/O, Marissa Mayer, wiceprezes Google'a ds. wyszukiwania zapowiedziała spore zmiany w mechanizmach wyszukiwawczych serwisu. Obiecała, że w przyszłości będziemy mogli wyszukiwać pliki wideo, obrazki i grafiki. Wspominała o personalizacji, która miałaby polegać na uwzględnianiu miejsca pobytu internauty oraz historii jego wcześniejszych wyszukiwań.
Rak prostaty - groźny, bo samowystarczalny
1 czerwca 2008, 23:41Aktywność hormonalna przerzutów raka prostaty wystarcza, by utrzymać jego rozwój - donoszą amerykańscy naukowcy. Rak prostaty zajmuje trzecie miejsce na niechlubnej liście najbardziej śmiertelnych nowotworów u mężczyzn w Polsce. Według badań, aż dziesięć procent mężczyzn w wieku 50 lat jest bezpośrednio zagrożonych rozwojem tej choroby, której największym "sprzymierzeńcem" jest, niestety, brak świadomości oraz wstyd związany z wizytą u lekarza urologa.
Nie warto żałować sobie soli
29 maja 2008, 20:09Podwyższona podaż soli w diecie nie podnosi ryzyka śmierci - donoszą naukowcy z nowojorskiego Yeshiva University. Odkrycie to stawia pod znakiem zapytania obowiązującą powszechnie opinię o znacznej szkodliwości diety wysokosodowej.
Spojrzenie Ducha
29 maja 2008, 09:58Niedawno ogłoszono wyniki 5. edycji Konkursu na Najlepsze Złudzenie Wzrokowe Roku. Organizuje go Neural Correlate Society. Z pracami będzie się można zapoznać m.in. na Festiwalu Nauki w Glasgow. Drugie miejsce zajęło dzieło Roba Jenkinsa, psychologa z miejscowego uniwersytetu. Ghostly Gaze (Spojrzenie Ducha) to dwie kobiece twarze. Gdy widzi się je z daleka, wydają się patrzeć na siebie.
Skąd się bierze choroba kosmiczna?
28 maja 2008, 11:31Siła grawitacji odgrywa istotną rolę w naszej orientacji przestrzennej. Nagłe zmiany siły ciążenia, towarzyszące np. wyniesieniu w przestrzeń kosmiczną, powodują zaburzenia tego zmysłu oraz uniemożliwiają poprawne zachodzenie wielu czynności, których poprawne wykonanie wymaga orientacji w przestrzeni. Tego typu zaburzenia, dotykające aż połowę astronautów, określamy zbiorczo jako choroba kosmiczna lub syndrom adaptacji kosmicznej (SAS, od ang. Space Adaptation Syndrome). Holenderska badaczka przyjrzała się bliżej temu zjawisku...
Łamie kości, by mieć pazury
28 maja 2008, 10:49Żaba włochata (Trichobatrachus robustus) łamie własne palce, by powstały pazury, które przebiją powłoki skórne poduszek palców. David Blackburn i zespół z należącego do Uniwersytetu Harvarda Muzeum Zoologii Porównawczej uważają, że to mechanizm obronny. Płaz zachowuje się w ten dziwaczny sposób, gdy czuje się zagrożony.
Nie ufaj niewyspanemu mózgowi
23 maja 2008, 11:49Badacze z Uniwersytetu Narodowego w Singapurze wykazali, że osoby niewyspane, które pozornie czują się pełne sił, mogą sprowadzić na siebie niebezpieczeństwo. Źródłem problemu jest fakt, że nawet przemęczony mózg jest zdolny do podjęcia wydajnej pracy, lecz okres wzmożonej aktywności szybko się kończy, po czym umysł przechodzi w fazę nagłego osłabienia zdolności poznawczych, refleksu oraz koncentracji.
Grid - CERN ulepsza Internet
22 maja 2008, 07:32Początków sieci komputerowych można doszukiwać się w wojskowym Arpanecie. To właśnie on był pierwszą siecią rozproszoną, czyli taką, w której zniszczenie kilku węzłów nie powodowało przerwania pracy całej sieci. W latach 1967-1972 sieć działała jako tajny projekt wojskowy, a po ujawnieniu wykorzystywanego przez nią protokołu TCP/IP zaczęła szybko się rozrastać i obejmowała coraz liczniejsze podsieci cywilne.
Microsoft nie rezygnuje z Yahoo!
19 maja 2008, 10:47Microsoft opublikował oświadczenie, w którym informuje, że nadal jest zainteresowany transakcją z Yahoo!. Koncern z Redmond najwyraźniej postanowił skorzystać z faktu, że Carl Icahn chce doprowadzić do wymiany zarządu Yahoo!.
Jak ptak igra z grawitacją
17 maja 2008, 09:18Już Karol Darwin zauważył, i to 150 lat temu, że kształt dziobu ptaka jest dostosowany do jego sposobu odżywiania. Okazuje się jednak, że rozwiązanie niektórych zagadek związanych z ptasią dietą wymaga zastępu matematyków i inżynierów, i to nie byle jakich, bo pracujących dla MIT.